...Stawickiego porazaja! momentami robi sie z tego czysty imresjonizm....co za swiatlo, co za
kolory!!!
Chyba oglądaliśmy dwa różne filmy. Pomimo, że produkcja jest z 1986 roku, obraz nie dał się porównać do żadnego znanego mi filmu hollywoodzkiego, nawet sprzed 80 lat. Domyślam się, że ogromna wina w tym kopii, tylko dlaczego obraz był zamglony, a dźwięk szumiał jak na filmach przedwojennych? Ta produkcja aż prosi się o cyfrową rekonstrukcję w KinieRP.
Uwielbiam impresjonizm i dlatego nie przeszkadzało mi nic ale rekonstrukcja cyfrowa jak najbardziej.